Memorandum

 

Międzynarodowych Warsztatów Tłumaczy pod kierunkiem Olafa Kühla (z udziałem Heleny  Stachovej, Andrija Bondara, Osmana Firata Basa)

 

 

Fundamentalistyczne wnioski z warsztatów tłumaczy Gombrowicza, 24 – 26 października roku 2002 w Radomiu.

 

1.      Przed nacjonalizmem ukraińskim nie ma ucieczki, chyba że w nacjonalizm turecki, ale o ostatnim na sesjach nic nie słyszeliśmy. Agent turecki pracujący na służbie dyplomatycznej nie chciał nic powiedzieć.

 

2.      Do pani Stachovej zatelefonował ostatnio młody facet i zapowiedział, że chce tłumaczyć Gombrowicza. Na pytanie pani Stachovej, czy on jest polonistą, człowiek ten odpowiedział, że nie, że ten drugi to Polak.

 

3.      Niemiecki tłumacz ożenił się z Polką, dlatego turecki tłumacz, z powodu symetrii, też musiał ożenić się z Polką. Ukraiński tłumacz okazał się Miętusem i psuł symetrię.

 

4.      Pani Helena starała się zamknąć nas w formę Pimkowską. Kiedy dyskusja między panią Natalią Stupko i panią Małgorzatą Semil się przeciągnęła, pani Helena kazała przewodniczącemu „zakończyć tę dyskusję ukraińską”, bo była głodna.

 

5.      Pani Helena posypuje sól na swój i sąsiednie talerze i pije wino bułgarskie nieokreślonego pochodzenia z dwóch kieliszków, bo nie może podnieść dwustu gram naraz.

 

6.      Pani Helena przetłumaczyła ponad 170 książek. Agent turecki nienawidzi intelektualistów i z premedytacją stara się zamordować jeszcze żyjących bohaterów Gombrowicza, pisząc o nich pracę doktorską.

 

7.      Pani Dorota Kolano wydała książkę pod tytułem „Szukanie głosu Gombrowicza” i jest podobna do Julii Tymoszenko, która jest bardzo ładną kobietą, zresztą.

 

8.      Ukraińska publika musi się modlić przez rok za hetmana Mazepę, żeby obejrzeć film Jurija Ilijenko. Tłumacz niemiecki widział ten film na festiwalu berlińskim i wyszedł w połowie. Modlić się.

 

9.      N-ty dowód na istnienie Wisły: Wisła istnieje, bo Bóg do niej wpada.

 

10.   Agent turecki zdecydował się napisać książkę pt. Ciemna Pani, o homoseksualiźmie Gombrowicza.

 

11.   Uczestnicy warsztatów postanowili założyć międzynarodową sięć agentów gombrowiczowskich w świecie wirtualnym, niezależną od wszystkich istniejących wywiadów. Agent turecki będzie pracował podwójnie.

 

12.   Do końca nie udało się ustalić, czy wśród wolnych słuchaczek uczestniczących w warsztatach nie znajdowały się agentki Stasi, Securitate, KGB albo Mossada. Ale poprzez swoje ufne skupienie słuchaczki zmusiły tłumaczy do poważnej pracy i ostrożności. Od czasu do czasu przyleciał też dynamiczny ptak i przyglądał się. Na wsi tureckiej występuje homoseksualizm amatorski.

 

13.   Pani Helena uważa, że warunki pracy dla tłumaczy w Czechach pogorszyły się. Kot pani Stachovej spadł z drzewa i złamał sobie ząb i nóżkę.

 

14.   Jeszcze nie nadszedł czas na przekłuwanie balonu na Ukrainie.

 

15.   Oprócz tego uczestnicy znaleźli czas na przedyskutowanie problemów przekładu literackiego. Skupili się na trudnościach translacji związanych ze stylem, składnią, wieloznacznością oraz innymi osobliwościami Gombrowicza, penetrując je z punktu widzenia ich doświadczeń indywidualnych. Warunki pracy były bardzo korzystne, pilotki ładne, a atmosfera w teatrze sprzyjała wejściu Polski do Unii Europejskiej.

 

 

Zgadzam się:

 

Agent ukraiński – Andrij Bondar (podpis)

Agent turecki – Osman Firat Bas (podpis)

Agent niemiecki – Olaf Kühl (podpis)

Agentka czeska – Helena Stachova (podpis)

 

Radom, 25 października 2002 r.